Tak oto nadszedł ostatni, ale chyba najbardziej oczekiwany dzień z Mistrzostw Polski XC 2011.Tym razem zmagania zaczęły się o godzinie 10.00. Na pierwszy ogień poszli juniorzy.

Jak co roku największym zainteresowaniem cieszył się namiot CCC.

Każdy mógł podejść i zobaczyć przygotowania przed startem.

Pomarańczowy pociąg stokiem mknie.


Walka na trasie trwa cały czas, nawet na najcięższych podjazdach.


Kasia Solus - Miśkowicz

Ola Dawidowicz

Niestety Ania Szafraniec na jednym z zakrętów przebiła koło co kosztowało ją kilkadziesiąt sekund straty. Mimo wszystko nie poddała się i dojechała na metę z II pozycja.


Paula Gorycka - Mistrzyni Polski U23

V-ce mistrzyni ze stratą w tym przypadku tylko 46 sekund do liderki.
Maja nie zawiodła, wystartowała w roli faworytki i z tą pozycją dojechała do mety.

Stały element imprezy- licznie podpisywane autografy.


Najlepsi z najlepszych.
Niestety kolejna taka okazja w Kielcach nadarzy się najwcześniej za rok chyba,że wypadną mistrzostwa szosowe wtedy dopiero za dwa lata. Była to nie lada gratka szczególnie dla ludzi którzy pasjonują się rowerem nieważne w jakim wykonaniu i poziomie jazdy. Myślę że każdy odnalazł coś ciekawego dla siebie, mógł podpatrzeć kolarstwo w najwyższym nie tylko Polskim ale spokojnie mogę stwierdzić że międzynarodowym poziomie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz