poniedziałek, 16 września 2013

Tatry 2013

Jak już kiedyś pisałem : Tatry wchodzą w krew. Cudze chwalicie swego nie znacie... Okazuje się, że nie trzeba jechać do Grecji , Egiptu czy na Madagaskar aby w Polsce dobrze zagospodarować czas i mieć z tego satysfakcję. Wyjazd zaplanowany na 4 dni. Po przyjeździe na pierwszy rzut Rysy, kolejny dzień jakaś dolina i na sobotę miała być Orla Perć.  Z Orlej niestety zrezygnowaliśmy (do kolejnego letniego wyjazdu) ze względów pogodowych, które dzień wcześniej zaskoczyły grupę ludzi do tego stopnia iż musieli interweniować ratownicy. Co się odwlecze to nie uciecze. Poniżej kilka zdjęć z drogi na Rysy, a trzy ostatnie to widok z naszego okna, a spaliśmy tu ==> www.domtatrzanski.pl 
Na kolejne lata do zrobienia pozostaje Korona Gór Polski z której zaliczone są m.in. Rysy, Śnieżka, Tarnica, Łysica i Szczeliniec, a reszta przed nami...