niedziela, 29 sierpnia 2010

We Are The Champions

W dniu wczorajszym ekipa SSC brała udział w odbywających się w Kielcach na stoku Telegraf -Mistrzostwach Woj.Świętokrzyskiego z serii Family Cup. Niezbyt sprzyjające warunki pogodowe nie przeszkodziły jednak w zajęciu bardzo dobrych miejsc co nas samych niezmiernie cieszy. Trasa była świetna, niestety wyścigi typu xc nie cieszą się tak duża frekwencją jak maratony ale już za tydzień w tym samym miejscu odbywają się Mistrzostwa Polski Amatorów gdzie będziemy się ścigać z większą grupą zawodników i będzie o wile trudniej ale mimo wszystko podejmiemy wyzwanie:) Ja osobiście dziękuje wszystkim za wspaniały doping który świetnie motywuje do walki:) Mira-dzięki za zdjęcia:)
Przed startem.Mistrzowie Woj.Świętokrzyskiego w poszczególnych kat. od lewej:Ja:P, Ania Banaszek,
Tomek Kutwin
z tyłu v-ce mistrz: Damian Soból

środa, 25 sierpnia 2010

in da zoo

Pewnego upalnego dnia przy okazji wizyty w Krakowie pomijając oklepany rynek na którym pewnie szło się rozpuścić w ciągu kilku chwil, padła trafna propozycja odwiedzin miejscowego zoo. Niestety nie spamiętałem wszystkich zwierzaków, dlatego nazwy zostawiam własnej kreatywności.

niedziela, 22 sierpnia 2010

Lorein pierwsza odsłona

Tym razem zawitałem na kolejna próbę Lorein (Indie Bones). Chłopaki postanowili rozkręcać swoje umiejętności więc warto odnotować kolejne postępy. I tak w sumie nic w składzie się nie zmieniło...Tomek dalej gra na perkusji a chłopaki na gitarach ale...powstają nowe kawałki co bardzo cieszy. Nagrania w studiu..miejmy nadzieje, że wszystko się rozwinie jak najlepiej. Tymczasem zacząłem wymyślać rozwinięcia nazwy LOREIN wpadając na genialną myśl:
Ludowa Orkiestra Rolników Etnicznych I Narodowych:P... no coż z czasem wpadne na bardziej kreatywne pomysły...
Próba przebiegała dość sprawnie do czasu aż zapadła decyzja o przerwie, wtedy to zaczęło się dziać...
Początkowo zdecydowanie normalnie..
..ale wraz z upływem kolejnych chwil....
..sytuacja nabrała zdecydowanie zakręconego tępa..
..ale cóż chłopaki jacy są każdy widzi:)

piątek, 20 sierpnia 2010

Deszcze niespokojne

Wyciągnięte z szuflady ..
Swego czasu w Skarżysku kolejny już raz odbyła się inscenizacja przenosząca widzów do 1945 roku pokazująca hipotetyczny przebieg wydarzeń mających miejsce podczas przeprowadzania operacji zbrojnych na terenach Nysy Łużyckiej.
Na miejscu grupa turystów wypatrująca dobrych ujęć:)
Grigorij tylko bez wąsa.
A na Grunwald w tamtą stronę.
Fabuła przewidywała zorganizowaną na szeroką skale akcję desantową w której wygrać mieli Polacy...
..ale niemcury się zorientowały i zacięcie odpierały ataki.
Przybyły jednostki pancerne..
...lufthansa...
ogólnie niezła zadyma.
Niemcy wspierali się dzielnie oddając swoim druhom ostatnie pociski.
Czasem coś się zacięło....
,trzeba było dźwigać masę żelastwa...
..a wybuchy dostarczały bólu głowy no ale wojna to wojna nikt nie powiedział, że będzie lekko.

wtorek, 10 sierpnia 2010

Koniec Indie bones

No i stało się Indie Bones po latach świetności rozpadł się pozostawiając zapłakane fanki na pastwę losu. Na szczęście chłopaki postanowili, że jednak wrócą do muzykowania pod nazwą Lorein. Co prawda Tomek nie chce grać Lejli ale może się przełamie, a jeśli nie to już przygotowuje zastępstwo na swoje miejsce:
Jeszcze kilka lekcji pod okiem Tomka i nowa perkusistka usamodzielni się do końca.