Załapałem się na ostatni w tym sezonie rozgrywany w Suchedniowie żeński mecz piłki nożnej. Walka na murawie ciekawa i ambitna. Najfajniejsze jednak było to, iż mimo namów jednego z trenerów, który ochoczo wołał z ławki : czemu się nie wywracasz przecież cie popchnęła...zawodniczki nie popadały w teatralne i kameralne upadki czystko grając do samego końca. Niech seniorzy przychodzą na mecze i uczą się od młodszych.