niedziela, 27 lutego 2011

Suchedniowskie NHL 2011

W zeszłym roku także w lutym jeden wpis poświęcony był naszym hokejowym zmaganiom. Od tego czasu wiele się zmieniło, teraz poziom współzawodnictwa zdecydowanie poszedł w górę no i samych graczy jest więcej. Tradycje hokeja w Suchedniowie sięgają jakże odległych czasów, których nikt już nie pamięta, kiedy to nasz czołowy zawodnik Zbigniew ksywa Spychacz wystrugał kij z drewna osikowego i stawiał pierwsze kroki w jakże ciężkiej dyscyplinie jaką jest łyżwiarstwo figurowe. Dziś kije mają dwa końce a i łopatki wystrugane są pod odpowiednim kątem. Należy się także podziękowanie jakiemuś dziadowi z pradziada za pomysł utworzenia zalewu który idealnie spełnia warunki lodowiska.
Tak oto prezentuje się Suchedniowsko - Skarżyskowsko - Szydłowiecko - Końsko ekipa (niestety reprezentanci z RPA nie dopisali)
Walka od samego początku aż po ostatni gwizdek - GO ZBYCHU!!
Dobry bramkarz to 79.3 % wyniku w meczach hokeja.
Akcja jest dynamiczna zarówno na boisku jak i poza nim gdy w grę wchodzą potyczki słowne.
W przerwach czas na szybki odpoczynek i herbatę wzmacniającą.
Chłopaki z SKH z niecierpliwością oczekują otwarcia nowo powstającego lodowiska w Skarzysku.
Союз Советских Социалистических Республик - Rosyjski kij do hokeja - hiszpański temperament, szwajcarska precyzja, niemiecka niezawodność i czerwony kolor niczym włoskie ferrari - teraz już takich nie robią.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz