I tak oto niesieni falą odkrywania wnętrza ziemi młodzi odkrywcy z amatorskiego klubu speleologa i grotołaza istniejącego pod dźwięczną i wymowną nazwą "GACEK" wyruszyli na nowe podboje nieznanego im dotąd świata.
Zaopatrzeni w sprzęt wszelakiego rodzaju wyruszyliśmy w otchłań niekończących się piekielnych czeluści.
No i nastąpiło nieuniknione - ostatnie chwile w świetle dnia powszedniego.
Pod ziemią kilka ciekawych miejsc z lodowymi naciekami.
Pod ziemią kilka ciekawych miejsc z lodowymi naciekami.
Fajne zdjęcia ;-) a muzyka dobrana brawurowo ale wzorowo ;-)proponuję, żeby stała się naszym hymnem:D
OdpowiedzUsuńTo będzie hymn naszych eskapad!!
OdpowiedzUsuńLubię Was chłopaki! I podziwiam jak nie wiem! ;)
OdpowiedzUsuńprzygoda, przygoda każdej chwili szkoda...
OdpowiedzUsuń