Każdy chyba wie że.... nad rzeczką opodal krzaczka mieszkała kaczka dziwaczka..i zamiast trzymać się rzeczki robiła pierwsze wycieczki. I wszystko może by było ok, gdyby tylko dzieci na te wyprawy nie zabierała:) Do tej pory nikt nie wie skąd na podwórku znalazło się 8 małych ,ale jedna z hipotez mówi o tym, iż kaczka polazła do fryzjera zapominając o kilku drobnych szczegółach. No ale co by się nie działo zguby zostały szybko zlokalizowane jako niecodzienne podwórkowe obiekty, a że do garczka za małe, a kota sąsiada karmić nie będę zapadła decyzja o natychmiastowej eksmisji.
Drugi problem: jak to odstawić i gdzie. Po rozmowie telefonicznej z ekspertem ;) oraz przejściu kilku odcinków rzeki udało się znaleźć coś odpowiedniego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz